Robienie zdjęć w formacie cyfrowym jest banalnie proste. Pomijając aspekty techniczne i to, czy dany kadr będzie można uznać za udany, wystarczy nacisnąć spust migawki, aby mieć gotową fotografię. O ile dawniej największą trudność sprawiało to, że trzeba było udać się do kogoś, kto zajmuje się wywoływaniem klisz, o tyle aktualnie większym problemem jest przechowywanie plików. Nikt już nie głowi się nad tym, gdzie wcisnąć kolejne albumy pełne odbitek, za to sporo osób regularnie robiących zdjęcia stoi przed wyzwaniem, gdzie przechowywać cyfrowe pliki
Możliwość nieograniczonego robienia zdjęć powoduje, że wiele ujęć powtarza się wielokrotnie. Jednocześnie, szukając najlepszego kadru, możesz popełniać podstawowy błąd, czyli nie robić selekcji tego, co chcesz zachować, a co uznajesz za zbędne. Takie podejście sprawi, że bez względu na to, na jaki nośnik się zdecydujesz, to i tak w krótkim czasie go zapełnisz. Dlatego pierwsza oraz w sumie najważniejsza rada brzmi: rób cyfrowe porządki.
Najlepiej po danej sesji lub plenerze przejrzeć efekty swojej pracy. Nawet jeśli nie jesteś profesjonalistą, a jedynie robisz cyfrowe zdjęcia na własny użytek, np. aby utrwalić wspomnienia z wakacji, warto co jakiś czas dokonywać selekcji. Starannie wybrane najlepsze ujęcia nie tylko zajmą mniej miejsca, lecz także dużo przyjemniej będzie je oglądać, wracając do utrwalonych na nich wspomnień.
Kolejną ważną kwestią jest to, w jakim formacie zapisujesz swoje zdjęcia. Masz do wyboru dwa najpopularniejsze rozszerzenia, czyli JPG oraz RAW. Wiele osób decyduje się na pierwszy typ. Przy wyborze kierują się głównie szybkością zapisu plików na karcie aparatu oraz ich niewielkim rozmiarem. RAW to nic innego jak surowe dane pochodzące bezpośrednio z matrycy.
Zdjęcia cyfrowe w tym formacie ważą więcej, ale jednocześnie umożliwiają pełną obróbkę graficzną. Automat nie wprowadza tu żadnej ingerencji w postaci ustawień balansu bieli, kontrastu bądź ostrości. Zastanów się zatem, czy chcesz samodzielnie obrabiać kadry, czy zdajesz się na funkcje swojego aparatu. W zależności od tego dobierz odpowiednią pojemność miejsca, w którym będziesz zapisywać i przechowywać zdjęcia.
Karta pamięci, dysk czy chmura? Gdzie zapisywać i przechowywać zdjęcia?
Robisz zdjęcia telefonem? Tutaj sprawa jest prosta, bo każde ujęcie zapisuje się bezpośrednio w pamięci smartfona. To duży plus dla użytkownika i jednocześnie wieczny strach o to, kiedy skończy się miejsce. Dlatego także w tym przypadku warto zadbać o dodatkową przestrzeń do przechowywania zdjęć. Może to być zarówno dysk zewnętrzny, jak i chmura.
Karta pamięci do aparatu to miejsce, w którym urządzenie zapisuje obraz z matrycy. Jest to nośnik danych wykorzystywany, kiedy pracujesz z aparatem. Nie służy on do przechowywania zdjęć. Wiele osób zapomina jednak o tej kwestii i zostawia na karcie pamięci każde ujęcie aż do momentu, gdy skończy się na niej miejsce. Nie jest to dobry pomysł. Nawet gdy decydujesz się na akcesoria fotograficzne znanych producentów, to zawsze może pojawić się jakiś błąd i stracisz mozolnie zbierany kadry. Nie jest to wtedy wina sprzętu, a raczej użytkowania go niezgodnie z przeznaczeniem.
Dysk zewnętrzny do zdjęć
Najlepszym miejscem do przechowywania dużej liczby zdjęć będzie dysk zewnętrzny lub wirtualna chmura danych. Dlaczego nie mówię o pamięci komputera? Po pierwsze pliki graficzne mocno obciążają sprzęt. Po drugie zawsze jest ryzyko utraty zasobów, gdy urządzenie zostanie zawirusowane lub zdarzy się jakaś awaria. Na laptopie lub komputerze stacjonarnym obrabiam fotografie oraz trzymam najświeższe prace. Później przenoszę je na specjalny dysk i tam archiwizuję.
Dodatkowe urządzenie podpinane portem USB pozwala na na szybkie zgranie danych. Poza wygodą użytkowani, za tym rozwiązaniem przemawia też większy porządek w wirtualnej bibliotece. Osobny dysk do zdjęć można porównać do tradycyjnego albumu. Nie będziesz już w panice szukał, gdzie zapisałeś zdjęcia z wakacji, na których byłeś 3 lata temu. Wszystko będzie zapisane w jednym miejscu. Na co zwrócić uwagę, wybierając dysk zewnętrzny? Skup się na:
- rodzaju podłączenia – musi pasować do Twojego komputera;
- wadze dysku – to szczególnie istotne, gdy planujesz zabierać go z sobą;
- pojemności – powinna być dostosowana do liczby zdjęć, które robisz;
- wodoodporności i ochronie przed zniszczeniem.
Chmura danych do przechowywania plików graficznych
Nie masz ochoty kupować dodatkowego urządzenia? Równie dobrym rozwiązaniem będzie skorzystanie z chmury danych. Wystarczy, że wykupisz określoną ilość miejsca na serwerze i możesz zapisywać tam swoje prace. Plusem będzie z pewnością szybkość przenoszenia plików. Możesz to zrobić w każdej chwili, gdy masz dostęp do internetu. Mankamentem, który powinieneś brać pod uwagę, jest ryzyko utraty zasobów. Jeśli jesteś w tej kwestii bardzo zapobiegliwy, możesz tymczasowo trzymać zdjęcia w chmurze, a docelowo archiwizować je na dysku.
Jak wybrać najlepszą kartę pamięci?
Wrócę jeszcze na chwilę do kart pamięci. Wiesz już, jakie jest ich prawidłowe przeznaczenie. Jednak jak z bogatej oferty dostępnej w sklepach wybrać najlepszą kartę? Zastanów się, jakiej pojemności potrzebujesz. Im będzie większa, tym więcej zapłacisz za urządzenie. Zakładając, że na karcie nie będziesz przechowywać wszystkich zdjęć, nie musisz inwestować w drogie rozwiązanie. Decyzję podejmij, biorąc pod uwagę, jak dużo ujęć robisz podczas jednego wyjazdu czy sesji.
Z mniejszej karty szybciej zgrasz zapisane na niej pliki. Dobrym pomysłem jest zaopatrzenie się w kilka sztuk o średniej pojemności. Będziesz mieć wtedy pod ręką zapas na wypadek, gdy skończy się miejsce. Pamiętaj jedynie o odpowiednim przechowywaniu całej kolekcji. Najlepiej sprawdzi się do tego specjalne etui na karty. Będziesz mieć wtedy wszystkie pod ręką, a dodatkowo urządzenia będą dobrze zabezpieczone przed uszkodzeniem.
Bardzo ważnym parametrem jest maksymalna prędkość, z jaką karta zapisuje i odczytuje dane. Szybki odczyt karty pozwala na krótki czas kopiowania danych bezpośrednio na dysk twardy komputera. Nie będziesz musiał wtedy zbyt długo czekać na to, by ujęcia znalazły się na urządzeniu. Równie istotny jest czas odczytu. To od niego zależy, jak szybko obraz z matrycy zostanie utrwalony na karcie pamięci.
Istnieje jeszcze jeden parametr, na który warto zwrócić uwagę. To format karty. Możesz spotkać się z wariantami SD, Micro SD, CF oraz CFExpress. Czym się one różnią między sobą?
- Karty SD/SDHC/SDXC – to najpopularniejszy rodzaj, pasujący do większości aparatów. Można kupić je w różnych pojemnościach. Są lekkie i nie zajmują wiele miejsca. Ich minusem jest to, że można z nich korzystać bezproblemowo zaledwie 3–4 lata. Często zdarza się też, że ulegają fizycznym uszkodzeniom. Są za to dosyć tanie i powszechnie dostępne.
- Karty Micro SD/Micro SDHC/Micro SDXC – wyróżniają się niewielkimi rozmiarami. Ten format jest wykorzystywany często w smartfonach, dronach i kamerach sportowych. Żeby włożyć go do aparatu, trzeba skorzystać ze specjalnego adaptera.
- Karty CFExpress – to nowoczesny format, łączący zalety kart SD oraz mniej już popularnego typu CF. Wyróżnia się trwałością i dużą prędkością zapisu. Niestety, jest też najdroższy.
Sposoby na bezpieczne przechowywanie zdjęć
Nową kwestią, która pojawiła się wraz z rozwojem fotografii cyfrowej, jest bezpieczeństwo danych. Szczególnie wtedy, gdy trzymasz swoje zdjęcia w wirtualnych zasobach, należy zadbać o to, aby nie dostały się one w niepowołane ręce. Warto wprowadzić system haseł zabezpieczających. Ograniczą one możliwość odczytu pliku osobom, które nie powinny mieć dostępu do zasobów.
W przypadku przechowywania zdjęć na dysku dobrze jest co jakiś czas robić kopię zapasową. W razie jakichkolwiek problemów będziesz mieć szansę na odtworzenie utraconych danych. To także dobra okazja do przejrzenia katalogów i zrobienia porządków w wirtualnych zasobach.
Przechowując pliki cyfrowe, pamiętaj o tym, żeby zorganizować dla nich miejsce tak, aby było ono dla Ciebie użyteczne. Nie ma nic smutniejszego dla fotografa niż robienie zdjęć, których nie może później łatwo zgrać lub które odnajduje po jakimś czasie w gąszczu różnych danych. Dlatego przemyśl kwestię przechowywania kadrów tak samo wnikliwe, jak dawniej wybierało się album na zdjęcia.
0 komentarzy